piątek, 20 czerwca 2014

Wojna?


Ostatnio, gdzie bym nie mieszkała, to graniczę z Ukrainą, huk samolotów wywołuje więc raczej lekką panikę niż podziw na umiejętności pilotów....



Okoliczności  pogody też nie nastrajają optymistycznie, od tygodnia Bukareszt nie widział słońca.

 Załapałyśmy się z Bułeczką na darmowy show...


Na pętelki i kółeczka....


Samoloty, jak mega osy....


W dół...

 I w górę...



W lewo...


I w prawo....


I nad głowami...


Od samego patrzenia robiło się trochę nieswojo (żeby nie powiedzieć niedobrze!)
No i jesteśmy leksza przygłuche teraz...
Proszę mówić głośno!

1 komentarz:

  1. Gdyby nie to, ze rzeczywiscie sytuacja polityczna jest niepewna, to taki air show byly superasny!

    OdpowiedzUsuń