To tyle by było definicji.
W praktyce wygląda to tak, że jest jak w Polsce, tylko na maxa...
Jak pada śnieg, to w dobę napada tyle, co w Beskidach przez cały sezon. Zamykają szkoły, nie jeżdżą tramwaje ani autobusy. Pługi zresztą też nie...
Styczeń 2014 w Bukareszcie wyglądał tak:
Piata Victoriei |
Nasz ogródek |
I front.. ;) |
Na wiosnę zaczął się wiatr. A jak wieje w Bukareszcie, to łeb chce urwać, dachówki spadają do ogródka, noc tak wyje, że trudno nie mieć strasznych myśli....
Adrian Someling |
W marcu krótki rękawek, który dzień później trzeba zamienić na kurtkę i parasol. Choć parasol, wiatr wyrywa z ręki, więc długo się go nie ponosi....
A lato...?
Słońce, słoneczko, słonusio i temperatury sięgające 40 stopni, od rana do nocy.
W nocy też musi chodzić klima, bo upał nie odpuszcza.
Od trzech dni pada i wieje....
Chyba jesteśmy gotowi na trochę lata!
Nie jade! ;)
OdpowiedzUsuńNie cierpie wiatru;))
Maju, zycze Wam Weslych Swiat!!
Dziekujemy i wzajemnie zyczymy.... zapowiada sie bardzo kiepska pogoda.... uciekamy do Bulagarii, gdzie, podobno nie bedzie lepiej, ale za to nad morzem ;)
Usuń